|
" NOWE ŻYCIE " Kluczbork Alkoholizm AA, przez "24-ry godziny"
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jacek1980
NoWy...
Dołączył: 25 Wrz 2011
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: 25 Wrz 2011/ 19:49 = 267 Temat postu: Cześć |
|
|
Witam. Mam na imię Jacek, jestem alkoholikiem i narkomanem. Pierwszy raz uczestniczę w tego typu forum więc pewnie przydałoby się, żebym napisał parę słów o sobie.
Nie piję i nie biorę od prawie 2 lat. Dwa lata temu moje życie legło w gruzach i wylądowałem w szpitalu na detoksie. Potem terapia stacjonarna, następnie ambulatoryjna i równocześnie mitingi AA, do który na początku strasznie ciężko było mi się przekonać. Kończę własnie terapię ambulatoryjną
i rozglądam się za sponsorem ponieważ chcę zacząć na poważnie pracować nad programem.
W okresie mojego trzeźwienia jako tako udało mi się odbudować (czy raczej zbudować od nowa) swoje życie. Poszedłem na studia, znalazłem dobrą i ciekawą pracę, rozwijam swoje zapijane od dawna zainteresowania. Mogę powiedzieć, że wszystko idzie w bardzo dobrym kierunku jednak choroba się o siebie czasami upomina...
Pozdrawiam serdecznie
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
marek
Stałe Łącze
Dołączył: 18 Maj 2010
Posty: 269
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: slaskie
|
Wysłany: 26 Wrz 2011/ 07:01 = 268 Temat postu: |
|
|
witaj jacku1980
sukcesy o których piszesz tylko dopingują mnie i są kolejnym przykładem sensowności tego co robimy
choroba sie upomina,dobija i tak będzie zawsze, jest to wpisane w nas alkoholików,
najważniejsze - co zrobimy z tym gościem nieproszonym?
mamy Mityngi,Kroki,Sponsorów,Siłe Wyższą-tam jest odpowiedz
pozdrawiam
z Bogiem...
|
|
Powrót do góry |
|
|
wozak33
Stałe Łącze
Dołączył: 05 Gru 2010
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z lasu
|
Wysłany: 26 Wrz 2011/ 10:16 = 268 Temat postu: |
|
|
Czolem Jacek. Mariusz,alkoholik i narkoman. Pozdrawiam i zapytam czy lubisz jesien? Ta zapowiada sie wyjatkowo pieknie. Sprzyja medytacji.
|
|
Powrót do góry |
|
|
jurek
Moderator
Dołączył: 30 Sty 2006
Posty: 587
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: stąd...
|
Wysłany: 26 Wrz 2011/ 16:34 = 268 Temat postu: |
|
|
Witaj Jacku,
kiedy pokończyłem już wszystkie możliwe terapie czegoś mi brakowało. Nie potrafiłem tego określić, jednak czułem brak, lukę... Tym czymś okazał się Program, rozwój duchowy, trzecia noga jak to nazywam, która pozwala pewniej stać niż na dwóch w razie jakichś zawirowań życiowych.
To dla mnie niekończąca się historia, gdyż wiem, że jeśli stanę to prędzej czy później nałóg mnie dogoni... Na poważnie biorę wszystko co oferuje WK. Po tylu latach zdałoby się, że powinienem ją znać na pamięć, a zawsze znajduję coś nowego dla siebie co jest najlepsza oznaką mojej wędrówki...
Wędruj Jacku ta Drogą z Bogiem za Pan Brat, nie stawiaj Mu warunków, a wszystko będzie OK...
...alkoholik Jerzy...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jacek1980
NoWy...
Dołączył: 25 Wrz 2011
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: 03 Paź 2011/ 20:07 = 275 Temat postu: |
|
|
Dziękuję za przywitanie . Właśnie mam podobny problem, że po skończeniu terapii zacząłem czuć, że czegos mi brak. Wystarczy, że zapomnę na dłuższy czas o tym kim jestem i dokąd powinienem zmierzać, a wracają stare myśli - dużo złości, użalania się, życie w pośpiechu. Z mitingami też czasem mam problem, blokuję się, mam wrażenie, że nie mam nic ciekawego do powiedzenia, albo, że to nie moje miejsce.
Mariusz - lubię jesień jeśli spędzam ją w domu;). Jestem raczej ciepłolubną istotą
Pozdrawiam wszystkich
|
|
Powrót do góry |
|
|
wozak33
Stałe Łącze
Dołączył: 05 Gru 2010
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2 Skąd: z lasu
|
Wysłany: 03 Paź 2011/ 20:36 = 275 Temat postu: |
|
|
Normalnie jakbys opisal moje odczucia,o mityngach,braku tego czegos.. To takze moja historia. Nie moge powiedziec jak jest po drugiej stronie,znam ja tylko z opowiesci,ale gwarantuje ze to pusci,tak jest to u mnie. Tak samo sie czulem na mityngach,to nie moje miejsce. Teraz bywam prawie codzien i nareszcie czuje sie u siebie. Cierpliwosc,to najtrudniejsza nauka. Slyszec,tego sprobuj sie nauczyc. Mowienie samo przyjdzie. Probuj,chocby powitaj. Skoro takze jak ja cpales,zakladam ze popadles w depresje,dusza sie wyrywa,cialo nie poslucha i na odwrot,tutaj sie nie wachaj,popros psychiatre o leki. Mi nareszcie pomogly,zaluje ze tyle cyasu zwlekalem. Jesli uwierzysz na slowo w ten system leczenia,terapie,mityngi,etc i zastosujesz to w praktyce,moge dac ci gwarancje na 11mscy,bo tyle mam abstynencji. Bedzie dobrze. Sprobuj sie zluzowac. Pomysl,jestesmy niczym demony,ktore wydostaly sie z piekiel. Czas zapracowac na serce
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jacek1980
NoWy...
Dołączył: 25 Wrz 2011
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/2
|
Wysłany: 04 Paź 2011/ 22:27 = 276 Temat postu: |
|
|
Wozak, dziękuję Ci za odpowiedź, ale depresja mi już dawno minęła, przeszła z czasem. Minęła po paru miesiącach. Pod koniec mojego picia to raczej używałem leków, które mieszałem z alkoholem i one mnie wprowadzały w totalny dół. Wierzę w mitingi i terapię bo wiem, że mi bardzo dużo dały przez ostatnie prawie dwa lata.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|